Start rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki

Z dawnego Krakowa

Historia Wianków

2024-06-19

Przeglądając „Czas” z 25 czerwca 1876 r., znajdziemy niepodpisany felieton, którego autor zastanawiał się nad charakterem oraz znaczeniem krakowskich Wianków. Porównując Wianki z pochodem Lajkonika, twierdził, że Konik Zwierzyniecki gromadzi „lud mieszczański i lud wiejski, jakiś odrębny, charakterystyczny, tradycyjny”. Natomiast Wianki przyciągają „tylko tłumy ciekawych” i to głównie z „wyższych i średnich” warstw oraz „kucharki w towarzystwie żołnierzy i wszędzie się wciskających gaminów ulicznych”.

Ewolucja Lajkonika

2024-06-03

„Pochód Lajkonika to jeden z nielicznych krakowskich zwyczajów o charakterze świeckim, który podtrzymywany jest od kilku stuleci za sprawą nieprzerwanego przekazu międzypokoleniowego wśród mieszkańców Krakowa”.

Głowa Adama Polewki

2024-05-21

„[…] zrośnięty był z tym miastem w sposób wyjątkowy. Kochał wszystkie ulice Krakowa – a kiedy mówił o swoim Zwierzyńcu, rozumiało się, że poezja to nie tylko piękne wiersze, a to także słowo żywe […] Umarł człowiek darzący wielką miłością lud, historię, miasto – umarł poeta Krakowa”.

Romowie na krakowskich Błoniach

2024-05-07

Jak wiadomo krakowskie Błonia pełniły bardzo wiele funkcji. Urządzano tam wspaniałe uroczystości, wypasano krowy, a czasem zatrzymywały się na nich tabory Cyganów, czyli Romów. Maria Estreicherówna w swoim nieocenionym „Życiu towarzyskim i obyczajowym Krakowa w latach 1848–1863” pisze, że w 1860 r. ciekawość budzili obozujący na Błoniach „Cyganie, widziani pierwszy raz od dawna w Krakowie”.

Jak Kraków wspomina austriackich wojaków?

2024-04-16

„Będziemy jako wojsko inwestować w Krakowie, będziemy lokować tutaj coraz więcej i ludzi, i sprzętu – mówił 27 marca przed krakowskim Magistratem wicepremier, szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz”. Obecność wojska – zwłaszcza gdy było to wojsko „zaborcze” – w mieście była rozmaicie oceniana. Jeszcze dziś można spotkać się z opinią, że austriackie fortyfikacje są przez krakowian „oswajane”, gdyż dochodzą oni „do dojrzałego rozumienia dziedzictwa także w jego trudnej, bolesnej odsłonie”.

Jeszcze jedna tajemnica krakowskich Błoń

2024-04-02

„Jasnem jest nawet dla czynownictwa, że socyalizm jest objawem ogólno-europejskim, importowanym z zewnątrz i zwalczanym przez całe niemal społeczeństwo polskie. Ze stanowiska polskiego nie ma też słów dość silnych do napiętnowania tych szkodliwych i bezmyślnych manifestacyi”.

Ciche kłopoty i gładkie harmidery

2024-03-20

Kraków jest niezwykłym miastem. Gdy pod Wawelem pojawi się jakaś, nawet najbardziej współczesna sprawa, to zaraz okazuje się, że coś podobnego działo się już przed laty. Dotyczy to zwłaszcza budowy kolejnych krakowskich pomników.

ul. Mikołajska 22

Rozwój złodziejstwa w Krakowie

2024-03-05

Ostatnio duże zainteresowanie budzi niematerialne dziedzictwo kulturowe, które – jak wiemy – przejawia się również w umiejętnościach związanych z tradycyjnymi rzemiosłami. Jednym z tradycyjnych, uprawianych od wieków rzemiosł, jest niewątpliwie złodziejstwo. Profesja ta ewoluowała przez stulecia, dostosowując się do zmieniających się realiów społecznych i gospodarczych.

Kradzież u pana Wojciecha Kossaka

2024-02-23

Wojciech Kossak cieszył się ogromnym szacunkiem, a także wielkim zainteresowaniem – i to nie tylko w Krakowie. Był przecież wybitnym artystą malarzem, jak i również osobą publiczną. Dlatego wszystko, co dotyczyło Kossaka oraz całej rodziny Kossaków, z wielką radością powtarzano i przekazywano z ucha do ucha, a krakowska prasa skrupulatnie odnotowywała kolejne „kossakowskie” sensacje.

Krawawe wesele

2024-02-06

Rozprawa, która rozpoczęła się rankiem 13 grudnia 1901 r. przed krakowskim sądem krajowym dla spraw karnych, wzbudziła w mieście, a także i na przedmieściach, wielkie zainteresowanie. Dziennik „Nowa Reforma” donosił, że „sala nabitą (!) była szczelnie mieszkańcami Półwsia Zwierzynieckiego, przeważnie ze sfery robotniczej”.

Znajdź