Kościół oo. Kamedułów na Bielanach
| Kategoria: | Poza głównymi trasami |
| Obiekt jest oddziałem | Poza głównymi trasami |
| Adres: | Aleja Konarowa 1, 30-248 Kraków |
Opis
Pustelniczy zakon oo. Kamedułów sprowadzony został do Polski przez marszałka wielkiego koronnego Mikołaja Wolskiego. Z jego inicjatywy i fundacji przystąpiono wkrótce do budowy kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i klasztoru nieopodal Krakowa - na Srebrnej Górze. Podobno ta nazwa przypomina, w jaki sposób Wolski wszedł w posiadanie terenu. Według tradycji marszałek wyprawił ucztę, aby przy suto zastawionym stole przekonać dotychczasowego właściciela, Sebastiana Lubomirskiego, do odstąpienia mu lesistych wzgórz na potrzeby zakonu. Niechętnego sprzedaży Lubomirskiego "przekonał" dopiero hojny podarunek złożony ze wszystkich srebrnych naczyń, których użyto podczas uczty. Obecna nazwa "Bielany" określająca rejon miasta, gdzie znajduje się klasztor tego zgromadzenia (analogicznie używana także w Warszawie) pochodzi od charakterystycznych białych habitów zakonników.
Budowa na Srebrnej Górze prowadzona była etapami w latach 1609-1630 pod kierunkiem m.in. wybitnego włoskiego architekta Andrei Spezzy. Dwuwieżowa kamienna fasada - znacznie szersza od korpusu samego kościoła - obliczona była na daleki efekt widokowy. Jej dekoracja, zwieńczona przyczółkiem z balustradą ma charakter manierystyczny. Jednonawowe wnętrze kościoła, sklepione kolebkowo, z prosto zamkniętym prezbiterium i rzędami otwartych do nawy kaplic posiada wczesnobarokową dekorację i bogate wyposażenie z XVII i XVIII w.
Szczególnie godne uwagi są dekoracje stiukowe kaplic pod wieżami wykonane w warsztacie Jana Baptysty Falconiego (1642 r.) oraz ołtarze projektu Francesca Placidiego (1759-1763 r.). Kaplice św. Romualda i Królewską zdobią cenne płótna Tomasza Dolabelli. Ołtarz główny jest neobarokową (II poł. XIX w.), repliką poprzedniego, zniszczonego przez pożar. Zdobi go obraz Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny pędzla Michała Stachowicza (1814 r.).
Kameduli pilnie strzegą swej surowej reguły. Zakonnicy są zobowiązani do pracy fizycznej, modlitwy, pokuty oraz życia pustelniczego. Mnisi żyją we własnych domkach, zbierając się tylko na modlitwy (oraz kilka razy do roku na wspólne posiłki). Podczas modlitw w kościele kameduli nie używają organów ani żadnych innych instrumentów muzycznych. Przez cały czas zachowują milczenie, rozmawiając jedynie wtedy, gdy to jest niezbędnie konieczne, i to na uboczu i półgłosem. Jedynie trzy razy w tygodniu - we wtorki, czwartki i soboty - mogą pozwolić sobie na krótką pogawędkę. Wyrzekają się potraw mięsnych, a w trakcie Wielkiego Postu także nabiału i jaj. W klasztorze nie ma radia ani telewizji. Nie praktykuje się urlopów i odwiedzin u rodziny. Pięć razy w roku w celach rekreacyjnych wszyscy zakonnicy mogą wspólnie opuścić erem i udać się na wycieczkę.
Czytaj więcej: