Kultura rozwiń menu
Fotografia wydarzenia
  • Data:

    2025-12-11 - 2026-01-17

  • Miejsce:

    Galeria Artemis, ul. Poselska 15

  • Kategoria:

    Wystawy czasowe

Dwie martwe natury z butelkami, jedna z pustym garnkiem, dwie z kawałkiem mięsa, jedna z rybą, jeden samotny kwiat, jedno okno, cztery obrazy z wnętrzem własnej pracowni. Ani jednego autoportretu, a przecież wszystkie są autoportretami…

…Trzynaście obrazów Jacka Sienickiego wybranych przez Dominikę Czarnecką na jego wystawę w krakowskiej galerii Artemis stanowi przegląd twórczości artysty kameralny, ale reprezentatywny. Oglądamy obrazy Sienickiego w dwadzieścia pięć lat od jego śmierci. Jest to kolejna wystawa warszawskiego artysty w tej galerii. Dla miłośników jego malarstwa – o gęstej materii i skupionym wyrazie – to nie lada okazja!

Co mówią o ich twórcy te obrazy? Czy oglądane ćwierć wieku po odejściu malarza zatrzymały prawdę o jego życiu, temperaturze tworzenia, o emocjach, wątpliwościach? Sienicki pozostawił nie tylko bogatą spuściznę malarską i rysunkową, ale też kilka razy wypowiedział się w znaczących wywiadach – z Wiesławą Wierzchowską, z Waldemarem Odorowskim i ze wspomnianą już Elżbietą Dzikowską – dając słowa-klucze do czytania jego postawy twórczej. Wiele tłumaczą życiowe doświadczenia, których wagę podkreślał. Elżbiecie Dzikowskiej powiedział: „Znając życiorys człowieka, lepiej rozumiemy jego pracę”[1]. Jakże to odmienne od opinii Aleksandra Kobzdeja, który mówił, że liczy się tylko malarstwo, a życiorys „trzeba zawiesić na kołku”…

fragment tekstu Anny Baranowej

1. Jacek Sienicki, Skazany na siebie..., s. 202.