Zbrojownia, czyli jedna z najpopularniejszych wystaw stałych w Zamku Królewskim na Wawelu, zostaje otwarta po trwającej rok modernizacji. Zmieniła się nie tylko aranżacja, która nabrała nowoczesnego charakteru. Do zbiorów militariów Zamku Królewskiego na Wawelu dołączyły również niepokazywane dotąd dzieła sztuki. Zbrojownia, jak podkreślają kuratorzy, prezentuje cywilizacyjny i kulturowy wymiar kolekcji militarów, a ujęta w niej opowieść o dalekiej przeszłości nie pozostaje obojętna na współczesność, o czym przekonamy się, podziwiając wśród zabytków dzieło sztuki z domu mody Balenciaga. Przed nami przygoda zwiedzania wzmocniona udostępnieniem – również po raz pierwszy – przestrzeni stołpu, czyli wolnostojącej wieży obronnej wzniesionej na Wawelu w średniowieczu. Do dziś przestrzeń ta była całkowicie zamknięta i stanowiła wyłącznie teren badań archeologicznych.
Otwarcie już 28 listopada! Przez trzy dni wstęp do nowej ekspozycji będzie bezpłatny – w ramach akcji „Darmowy listopad”. Od 28 do 30 listopada (od godz. 17.30 do 21.30) na dziedzińcu arkadowym odbywać będą się również imponujące mappingi przywołujące trzymającą w napięciu opowieść o historii wawelskich militariów.
Zbrojownia, czyli jedna z najpopularniejszych wystaw stałych w Zamku Królewskim na Wawelu, zostaje otwarta po trwającym rok remoncie. Zmieniła się nie tylko aranżacja, która nabrała nowoczesnego charakteru. Do zbiorów militariów Zamku Królewskiego na Wawelu dołączyły również niepokazywane dotąd dzieła sztuki. Zbrojownia, jak podkreślają kuratorzy, prezentuje cywilizacyjny i kulturowy wymiar kolekcji militarów, a ujęta w niej opowieść o dalekiej przeszłości nie pozostaje obojętna na współczesność, o czym przekonamy się, podziwiając wśród zabytków dzieło sztuki z domu mody Balenciaga. Przed nami przygoda zwiedzania wzmocniona udostępnieniem – również po raz pierwszy – przestrzeni stołpu, czyli wolnostojącej wieży obronnej wzniesionej na Wawelu w średniowieczu. Do dziś przestrzeń ta była całkowicie zamknięta i stanowiła wyłącznie teren badań archeologicznych.
W sieni otwierającej ekspozycję Zbrojowni prezentowana jest broń drzewcowa. Największą jej część stanowią reprezentacyjne halabardy używane przez gwardie dworskie i miejskie, a także oficerów i podoficerów piechoty. Wyjątkowymi walorami artystycznymi odznacza się grupa broni pochodzącej ze zbrojowni elektorów Saksonii z dynastii Wettynów, na czele z glewią z około połowy XVI w. z postacią Lukrecji na żeleźcu. Z Polską wiąże się glewia z herbami Zygmunta III Wazy oraz grupa partyzan gwardii nadwornych Jana Kazimierza, Michała Korybuta Wiśniowieckiego, Jana III Sobieskiego oraz Augusta II Mocnego i Augusta III Sasa. W nawiązaniu do tradycji składania na Wawelu trofeów, organizowania wjazdów triumfalnych oraz celebrowania rocznic najbardziej znaczących bitew wyeksponowano w tym miejscu rodzaj pomnika w formie obelisku, na którym zawieszona została broń symbolizująca pokonanie wrogów. Towarzyszą mu obraz gloryfikujący zwycięstwo pod Smoleńskiem w 1634 r., osiemnastowieczna chorągiew piechoty Ordynacji Zamojskiej, a także projekt plafonu z 1936 r. do sali Kawalerii Polskiej autorstwa Felicjana Szczęsny-Kowarskiego.
W pomieszczeniu w gotyckiej wieży Duńskiej z przełomu wieków XIV i XV, zgromadzono eksponaty reprezentują epokę rozkwitu rycerstwa, czyli późnego średniowiecza i wczesnej nowożytności. Bardzo licznie reprezentowane są miecze, najważniejszy rodzaj broni białej, używane powszechnie zarówno przez elitę, jak też zwykłych żołnierzy, nie tylko w boju, ale i w czasie turniejów oraz uroczystości państwowych, dworskich, a nawet kościelnych. Wyróżniającą się grupę stanowią wielkie miecze dwuręczne przeznaczone dla wysoko wykwalifikowanych zawodowych kombatantów zwanych z niemiecka landsknechtami. Wśród nich uwagę zwraca paradny miecz z 1574 r. używany przez gwardzistów Juliusza II Brunszwickiego. Pośród zbroi płytowych i ich elementów wyróżniają się dwa dzieła – pierwszym z nich jest wykonana około 1490 r. przez Konrada Polera w Norymberdze zbroja turniejowa z Dworu Artusa w Gdańsku, drugim natomiast naśladująca skrojony według aktualnej mody młodzieńcza zbroja autorstwa Jörga Seusenhofera, którą trzynastoletni król Zygmunt August otrzymał w 1533 r. od Fryderyka Habsburga z okazji zaręczyn z jego córką Elżbietą. Ważnym elementem tej części ekspozycji są też artefakty związane z kulturą turniejową m.in. koronki czyli groty kopii znalezione na Wawelu, oraz maski turniejowe, użyte w 1557 r. podczas zorganizowanego przez arcyksięcia Ferdynanda II karnawału w Pradze.
W kolejnej sali zebrane zostały eksponaty reprezentujące wojska Rzeczpospolitej od schyłku XVI do końca XVIII wieku, zarówno autoramentu narodowego oraz cudzoziemskiego. Na szczególną uwagę zasługuje znakomity zespół oręża husarskiego, należącego do najsłynniejszej polskiej formacji kawaleryjskiej, ciężkiej jazdy przeznaczonej do ataków przełamujących, która przyczyniła się do licznych zwycięstw, m.in. pod Kircholmem (1605) i Wiedniem (1683). Do wyjątkowo rzadkich okazów uzbrojenia należą karaceny, zbroje łuskowe wzorowane na antycznych, modne w czasach króla Jana III Sobieskiego oraz za panowania dynastii saskiej. Pokazywane są także elementy oporządzeń końskich oraz wywodzące się z tradycji wschodniej szable, świadczące o popularności tego typu broni białej na ziemiach państwa polsko-litewskiego. Pamiątką historyczną jest głownia szabli hetmana wielkiego koronnego Stanisława Jabłonowskiego, uczestnika odsieczy wiedeńskiej. Po stronie autoramentu cudzoziemskiego obok zachodnich zbroi płytowych kirasjerskich i pikinierskich z XVII wieku, prezentowany jest też doborowy zespół rapierów i szpad. Ważnym akcentem w tej sali jest pochodząca z katedry krakowskiej chorągiew nagrobna wojewody krakowskiego Stanisława Barziego (zm. 1571), najstarszy tego typu zabytek zachowany w zbiorach polskich.
Ostania sala na parterze została poświęcona ręcznej broni palnej oraz miotającej o charakterze kolekcjonerskim, myśliwskim i sportowym. Zobaczyć tu można znakomite, inkrustowane kością, zdobione trawieniem i rytowaniem strzelby, arkebuzy, petrynały i pistolety z wytwórni niemieckich, śląskich, francuskich, hiszpańskich oraz polskich (XVI w. – początek XIX w.). Interesujące są również przeznaczone do celów myśliwskich i sportowych kusze, głównie niemieckie, z pięknym egzemplarzem wykonanym w 1725 roku w Saksonii, najpewniej dla podskarbiego Stanisława Poniatowskiego. Ekspozycja nawiązuje do ważnego zjawiska, jakim od średniowiecza było gromadzenie broni nie tylko z powodów utylitarnych, ale też ze względu na jej wartość materialną, artystyczną, symboliczną i historyczną. W okresie nowożytnym kolekcjonowanie broni stało się ważnym, a nawet koniecznym elementem budowy prestiżu. Wspaniały arsenał zgromadzili w Nieświeżu Radziwiłłowie. Niewielki zespół strzelb z ich kolekcji, obecnie rozproszonej pomiędzy najważniejsze światowe muzea, można podziwiać na Wawelu. Znakomitym przykładem prywatnej kolekcji powstałej na przełomie XIX i XX w. jest zespół broni zgromadzonej w Cieszynie przez Brunona Konczakowskiego. Jej większa część, w liczbie ponad czterystu sztuk, została w 1961 zakupiona do zbiorów wawelskich. Do wielkich rzadkości należy para miniaturowych pistolecików kołowych wykonanych najpewniej w Norymberdze pod koniec XVI wieku.
Końcowa część ekspozycji rozmieszczona jest w trzech piwnicach: gotyckiej z XIV w. oraz dwóch z 1. połowy w. XVI wieku. W pierwszym pomieszczeniu, ekspozycja obejmuje działa (armaty, haubice i moździerze) powstałe od XVII do początku XIX wieku. Wzdłuż ścian rozmieszczono reprezentatywny zespół nowożytnej broni drzewcowej, głównie halabard. Pod sklepieniem zawieszono rekonstrukcje chorągwi krzyżackich oraz ich sprzymierzeńców, zdobytych przez wojska polsko-litewskie 15 lipca 1410 w bitwie pod Grunwaldem i złożonych przez króla Władysława Jagiełłę przy ołtarzu św. Stanisława w katedrze krakowskiej. Zostały one odtworzone w XX stuleciu oraz w 2010 roku na podstawie szczegółowych opisów pióra Jana Długosza w dziele „Banderia Prutenorum” i zamieszczonych w nim miniatur autorstwa malarza Stanisława Durinka.
W kolejnych dwóch piwnicach powstałych podczas budowy pałacu króla Zygmunta I Starego znajduje się najcenniejsza część wawelskiej kolekcji nowożytnych luf armatnich, które reprezentują zarówno fundacje królewskie, jak i magnackie wykonane w takich ośrodkach ludwisarstwa jak Kraków, Gdańsk, Warszawa, czy Ryga. Najstarszą spośród nich jest lufa z 1506 r. odlana na polecenie króla Aleksandra Jagiellończyka. Szczególną wartością odznaczają się dwie armaty odlane około połowy XVI w. prawdopodobnie przez Oswalda Baldnera, ludwisarza realizującego zlecenia króla Zygmunta Augusta w Norymberdze, a następnie sprowadzonego przez władcę do Krakowa. Lufa z godłem św. Szymon z 1635 r. jest uznawana za najwcześniejszy przykład zastosowania reform artylerii wprowadzonych przez króla Władysława IV. Ostatnia chronologicznie lufa została odlana przez Johanna Zachariasa Neuberta w 1779 r. za czasów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.