Kultura rozwiń menu
Fotografia wydarzenia
  • Data:

    2025-11-06 - 2026-02-06

  • Miejsce:

    Muzeum Lotnictwa Polskiego, al. Jana Pawła II 39

  • Kategoria:

    Wystawy czasowe

Wydobyte z błota po ponad półwieczu – dziś przypo-minają o historii niezwykłej maszyny i pilota, którzy bronili Polskę przed Luftdwaffe. 

Ziemia Puszczy Niepołomickiej przez ponad 70 lat skrywała szczątki samolotu, który 3 września 1939 roku spadł w pobliżu Kłaja po zestrzeleniu przez niemieckie bombowce. Pilot — ppor. Wacław Król — przeżył, wyskakując ze spadochronem, a jego „Jedynka”, PZL P.11c, została zapomniana… prawie. 

Już 6 listopada w Hangarze Głównym Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie odbędzie się wernisaż wystawy „Jedynka” Wacława Króla. Relikty samolotu PZL P.11c z Gminnej Izby Regionalnej w Kłaju. Ekspozycja została przygotowaną w ramach projektu Muzea Domowe – ożywianie tożsamości w społecznościach lokalnych realizowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Będzie można zobaczyć fragmenty wydobytego wraku zestawione z jedynym na świecie zachowanym egzemplarzem polskiego myśliwca PZL P.11c!

Wacław Król (1915–1991) był absolwentem Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, uczestnikiem kampanii wrześniowej, Bitwy o Francję i Bitwy o Anglię. Dowodził polskimi dywi-zjonami myśliwskimi, walczył w Afryce Północnej w słynnym „Cyrku Skalskiego”, a po wojnie został autorem kilkudziesięciu książek popularyzujących dzieje polskiego lotnictwa. Odznaczony m.in. Krzyżem Virtuti Militari i czterokrotnie Krzyżem Walecznych, zmarł w Warszawie w 1991 r.
3 września 1939 roku, podczas ataku na formację niemieckich bombowców Heinkel He 111P, por. pil. Wacław Król został trafiony ogniem strzelców pokładowych. Pilot wyskoczył ze spado-chronem nad Puszczą Niepołomicką i wylądował w pobliżu Cikowic. Przez lata miejsce upadku samolotu pozostawało zapomniane, aż do działań lokalnych pasjonatów i poszukiwaczy.

Szczególną rolę w ustaleniu lokalizacji szczątków odegrał Janusz Czerwiński, mieszkaniec gminy Kłaj i pasjonat archeologii lotniczej, który, analizując opis walki powietrznej, wskazał prawdopo-dobne miejsce upadku. W kwietniu 2012 roku na wskazane stanowisko przybyła Grupa Eksplo-racyjno-Badawcza Polskiego Towarzystwa Historycznego pod kierownictwem Tomasza Jastrzęb-skiego. W pracach poszukiwawczych uczestniczyli także przedstawiciele Muzeum Wojska Pol-skiego w Warszawie, Muzeum Armii Krajowej w Krakowie oraz red. Adam Sikorski z ekipą pro-gramu „Było nie minęło”.
Po przeszukaniu obszaru o powierzchni około 200 m² odkryto liczne pozostałości: dwa pokłado-we karabiny maszynowe wraz z amunicją, fragmenty bloku silnika, cztery cylindry, świece za-płonowe, fragmenty iskrowników, kilka tabliczek znamionowych, szczątki opon oraz liczne ele-menty duraluminiowego poszycia zachowane z oryginalną powłoką malarską. Znaleziska te zostały zabezpieczone i stały się trzonem zbioru Gminnej Izby Regionalnej w Kłaju, gdzie przez lata pełniły rolę lokalnej relikwii pamięci.

Prezentowana w Muzeum Lotnictwa Polskiego ekspozycja zestawia relikty „Jedynki” z szerszym kontekstem: biografią Wacława Króla, materiałami źródłowymi i dokumentacją poszukiwań. W przestrzeni wystawy pokazujemy zarówno techniczne i materiałowe aspekty odnalezionych fragmentów, jak i humanistyczny wymiar tej historii — los pilota, zaangażowanie lokalnej spo-łeczności w ratowanie pamięci i znaczenie takich odkryć dla tożsamości regionalnej.
Wart podkreślenia jest fakt, że w kolekcji Muzeum Lotnictwa Polskiego znajduje się jedyny na świecie zachowany egzemplarz myśliwca PZL P.11c. Dzięki temu zwiedzający mogą zestawić fragmenty wydobyte z miejsca katastrofy z kompletną konstrukcją zachowaną w muzealnym zbiorze, co tworzy wyjątkowo sugestywną opowieść o lo-sach maszyny i jej pilota.