Nowa rzeczywistość Nowej Huty
O potrzebach nowohuckich przedsiębiorców w przededniu wejścia w życie uchwały o Parku Kulturowym Nowa Huta, o problemach mieszkańców Czyżyn, potrzebnych inwestycjach i budowie Małopolskiego Centrum Nauki „Cogiteon” z radnym Wojciechem Krzysztonkiem rozmawia Katarzyna Maleta-Madejska.
Pod koniec maja wchodzą w życie zapisy dotyczące utworzenia Parku Kulturowego Nowa Huta. Co Pan sądzi o proponowanym wydłużeniu tego terminu z powodu pandemii?
Wojciech Krzysztonek: Z jednej strony jest to bardzo ważny i długo oczekiwany dokument. Jego celem jest głównie ochrona i wyeksponowanie niezwykłych walorów architektonicznych Nowej Huty. Z drugiej strony faktycznie wchodzi on w życie w sytuacji, kiedy wielu przedsiębiorców próbuje wiązać koniec z końcem. Nie mam wątpliwości, że powinni oni otrzymać od Miasta wsparcie finansowe na dostosowanie się do nowych regulacji. Przypomnę, że Rada Miasta już w 2016 r. z inicjatywy klubu PO podjęła w tej sprawie stosowną uchwałę. Gdyby ją zrealizowano, tych problemów moglibyśmy uniknąć, nawet w warunkach pandemii…
W jaki sposób Miasto może pomóc nowohuckim przedsiębiorcom, których dotknęły problemy ekonomiczne i których nie stać na przeprowadzenie zmian estetycznych w swoich lokalach?
WK: We wspomnianej uchwale kierunkowej wnioskowaliśmy m.in. o wsparcie finansowe dla nowohuckich przedsiębiorców. Utrzymanie cennych detali architektonicznych, dostosowanie szyldów reklamowych do nowych wymogów czy rekonstrukcja historycznej linii zabudowy wiążą się ze znacznymi kosztami. Nie mogą one spadać tylko na barki przedsiębiorców i mieszkańców. Historyczny układ urbanistyczny Nowej Huty jest naszym wspólnym dobrem, dlatego partycypacja Miasta w jego ochronie jest naturalna. Wciąż liczę, że Miasto zrobi w tej sprawie, co do niego należy.
Mieszka Pan w Czyżynach i zapewne jak nikt inny zna problemy mieszkańców tej bardzo szybko rozwijającej się dzielnicy. Proszę powiedzieć, jakie inwestycje są na liście najbardziej pilnych?
WK: W Czyżynach, trochę jak w soczewce, skupiają się najważniejsze problemy, z jakimi boryka się obecnie Kraków. Wszędzie ma miejsce szybki rozwój zabudowy mieszkaniowej. Niestety, nie nadąża za nim odpowiednia rozbudowa infrastruktury technicznej i społecznej. W efekcie drogi wyjazdowe z osiedli są coraz bardziej zakorkowane, brakuje miejsc parkingowych, żłobków czy przedszkoli. To wszystko obniża komfort życia mieszkańców, także mieszkańców Czyżyn. To są najważniejsze wyzwania, przed jakimi dzisiaj stoimy. W Czyżynach i w całym Krakowie.
Co Pan sądzi o budowie Małopolskiego Centrum Nauki „Cogiteon” na terenie dawnego lotniska Rakowice-Czyżyny?
WK: To inwestycja, na którą Kraków czeka od lat. Najwięcej radości i pożytku przyniesie dzieciom i młodzieży. Wiele wielkich karier naukowych rozpoczęło się przecież w laboratorium. To bardzo ważne, by młodzi krakowianie mieli takie miejsce, w którym mogą rozwijać swoje naukowe pasje. Ponadto Cogiteon może stać się jednym z impulsów do rozwoju gospodarczego miasta w niełatwej (post)pandemicznej rzeczywistości. Duże kontrowersje pojawiły się wokół drogi dojazdowej do centrum. Ja osobiście też chciałbym, żeby do Cogiteonu można było dotrzeć od strony al. gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego. Niestety, ze względu na kategorię tej drogi jest to niemożliwe. Niemniej uważam, że mieszkańców trzeba wysłuchać i szukać kompromisowego rozwiązania.
Wojciech Krzysztonek – radny Miasta Krakowa, przewodniczący Komisji Rewizyjnej RMK. Pracuje w komisjach: Kultury i Ochrony Zabytków, Edukacji, Praworządności oraz Dyscyplinarnej. Jeden z założycieli Porozumienia Dzielnic Nowohuckich; twórca i koordynator Czyżyńskiej Akademii Samorządności. Nauczyciel akademicki, przedsiębiorca, politolog