Start rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki

Dzień kawy

Czarne złoto, Arabika, Robusta, Excelsa, jasno, średnio i mocno palona, rozpuszczalna, bezkofeinowa, z lodem (lub lodami), mlekiem lub śmietanką – ta wyliczanka może mieć bardzo wiele linijek. Dzisiaj, 29 września światła reflektorów kierujemy na kawę.

Fot. pixabay.com

Jednoznaczne ustalenie pochodzenia kawy jest trudne. Według większości źródeł odkrycie pobudzających właściwości owoców (jagód) kawowca nastąpiło już kilkaset lat przed naszą erą w Etiopii, a pierwsze plantacje powstały w Jemenie. Pierwotnie spożywano nieprzerobione ziarna, a dopiero z czasem ludzie nauczyli się je prażyć i przyrządzać napar. Do Europy kawa trafiła przez Turcję. Do upowszechnienia tego napoju na naszym kontynencie walnie przyczynił się Polak Franciszek Jerzy Kulczycki, który po odsieczy wiedeńskiej założył pierwszą kawiarnię w austriackiej stolicy. Naszemu rodakowi przypisuje się nawet wynalezienie kawy z mlekiem. Wcześniej aromatyczny i pobudzający napój był co prawda znany w Europie, lecz niezbyt popularny, także ze względu na gorzki smak.   

Współcześnie sposobów przyrządzania i podawania kawy jest bez liku. To najbardziej znana i lubiana używka na świecie, która w dodatku, w przeciwieństwie do innych substancji z tej kategorii, spożywana w umiarkowanych ilościach może mieć dobroczynny wpływ na nasze zdrowie.

kawa z ekspresu

Czas na garść ciekawostek: drzewko kawowca osiąga dojrzałość po 3-4 latach i dostarcza wówczas od 450 do 900 gram jagód na sezon. Cały światowy zasób kawy pochodzi ze zbiorów na plantacjach z obszaru nazywanego “pasem kawowym” (“The Coffee Belt”). Za najdroższą kawę na świecie uważa się indonezyjski „Kopi Luwak”. Zarówno kawiarkę (1691 r.), jak i ekspres do kawy (1906) wynaleziono we Włoszech. Codziennie na świecie wypija się ponad 2 miliardy filiżanek „malej czarnej”, a rekordzistami spożycia są Skandynawowie. Kawę rozpuszczalną wynaleźli na przełomie XIX i XX w. (niezależnie od siebie) japoński chemik dr Sartori Kato i Brytyjczyk George Washington. Kawy wcale nie należy pić o świcie. Udowodniono, że dla naszego organizmu optymalnie jest sięgnąć po nią między godziną 9.30 a 11.30, a zadziała wówczas znakomicie.

Brawo kawo!             

pokaż metkę
Osoba publikująca: Izabela Haupt
Podmiot publikujący: Otwarty na świat
Data publikacji: 2020-09-29
Data aktualizacji: 2020-09-30
Powrót

Zobacz także

Znajdź