górne tło

Kierowca rajdowy ambasadorem Krakowa

Michał Kościuszko przez kolejny rok będzie sportowym ambasadorem Krakowa; nasze miasto ma reklamować logo Krakowa na jego kombinezonie oraz samochodzie, na którym będzie startował w tegorocznych rajdach.

- To wspaniałe, że po raz kolejny będę reprezentował swoje miasto. Mam nadzieję, że logo Krakowa będzie widoczne na podium rajdów w wielu miejscach na świecie - powiedział Michał Kościuszko, który jest jedynym polskim kierowcą rajdowym startującym w mistrzostwach świata. W sezonie 2009 był wicemistrzem świata w klasyfikacji JWRC. W generalnej klasyfikacji kierowców SWRC w sezonie 2010 zajął 5. miejsce, stając trzy razy na podium. Już w ubiegłym sezonie na kombinezonie i samochodzie rajdowca umieszczono logo miasta. Michał Kościuszko brał także udział w 10 imprezach organizowanych przez Urząd Miasta. W tym roku ma promować Kraków w rajdach: Portugalii, Argentyny, Finlandii, Australii, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.

- Niewielu kierowców może reprezentować swoje rodzinne miasto na arenie sportowej w sposób oficjalny. Wszyscy jesteśmy dumni z kraju i miasta, z którego pochodzimy - mówi Michał Kościuszko. - Na taką promocję kibice reagują bardzo pozytywnie. Wielu z nich zna już Kraków, który jest bardzo rozpoznawalną marką na świecie. Tym razem zmieniliśmy logotyp Krakowa na adres internetowy, który będzie bardziej czytelny dla kibiców i mediów. Do tego Kraków będę miał na sercu na wszystkich sportowych ubraniach.

Tegoroczna umowa miasta z Michałem Kościuszką opiewa na 50 tys. euro. Obliczono, że dzięki temu, że rajdowiec był w zeszłym roku sportowym ambasadorem Krakowa łącznie ukazało się 2321 publikacji w mediach. - Każda zainwestowana przez miasto w ten projekt złotówka przyniosła 13 złotych dochodu - informuje Monika Piątkowska, pełnomocnik prezydenta ds. Marki Kraków. Dodaje, że za sprawą promocji miasta z udziałem krakowskiego rajdowcy, sumaryczne efekty medialne dotyczące Krakowa wyniosły 3 mln 134 tys. zł. Wyliczono też, że podczas rajdów logo Krakowa było medialnie widoczne 804 razy. W prasie i internecie ukazały się 534 zdjęcia, w telewizji 158 ekspozycji, w radiu było 91 wzmianek. Filip Szatanik z Urzędu Miasta podkreśla, że zeszłoroczna sportowa promocja Krakowa przez Michała Kościuszkę i występujące na tenisowych kortach siostry Agnieszkę oraz Urszulę Radwańskie miała zapewne wpływ na rosnące odwiedzanie oficjalnej strony miasta. W 2009 roku odnotowano na niej prawie 16 mln wejść, a w minionym roku było ich ponad 21 mln.

Na razie nie została przedłużona umowa na promocję Krakowa z siostrami Radwańskimi. - W zeszłym tygodniu panie Radwańskie podpisały kontrakt z nowym menedżerem. Będziemy rozmawiać także w sprawie umowy z nimi. Jak jednak widać na zdjęciach cały czas grają z logo Krakowa na piersiach - mówi prezydent Jacek Majchrowski.

(TYM)