górne tło

MPK przestrzega przepisów prawa – dementujemy nieprawdziwe informacje

W czwartek, 23 czerwca z inicjatywy zarządu MPK SA w Krakowie, odbyło się spotkanie z wiceprzewodniczącym Rady Miasta Krakowa Michałem Drewnickim, w którym wzięli udział przedstawiciele zarządu spółki oraz dwóch największych związków zawodowych przedsiębiorstwa. Doszło do niego w związku z publikacją kolejnej interpelacji, dotyczącej warunków pracy w MPK, przygotowanej przez Michała Drewnickiego. Podczas spotkania omówiono kwestię nieprawdziwych informacji przekazywanych do publicznej wiadomości (w tym również do wiceprzewodniczącego Rady Miasta Krakowa), które pod pozorem troski o naszych pracowników i pasażerów, zawierają elementy manipulacji i pomówienia.

Wyjaśniamy, że MPK SA w Krakowie jest zobowiązane do bezwzględnego stosowania się do przepisów dotyczących przewóz pasażerów, zwłaszcza w zakresie Ustawy o czasie pracy kierowców. Krakowski przewoźnik był wielokrotnie kontrolowany przez uprawnione do tego instytucje, takie jak Inspekcja Transportu Drogowego czy Państwowa Inspekcja Pracy.

W zakresie zarzutu dotyczącego skazania kierownika jednej z zajezdni przez sąd informujemy, że tego typu postępowanie sądowe musiałoby się toczyć przy udziale pracodawcy. Zważywszy, że spółka nie brała udziału w tego typu postępowaniu sądowym, nie jest prawdą, że jakikolwiek pracownik spółki, w tym kierownik zajezdni, został uznany za winnego mobbingu.

W celu zapewnienia właściwej obsługi pasażerów oraz bezpieczeństwa przewozów w spółce, stosowane są kary zgodnie z zapisami Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy i obowiązującego taryfikatora o potrąceniu premii w przypadku istotnych naruszeń pracowniczych, np. spowodowanie wypadku, przejazd na czerwonym świetle, rozmowa przez telefon, kolejne spóźnienie do pracy, niewłaściwa obsługa pasażera. Kary może nakładać tylko kierownik po dogłębnej analizie danego zdarzenia, zwłaszcza z wykorzystaniem monitoringu. Niezależnie od tego każdy pracownik ma prawo odwołać się od nałożonej kary do zarządu MPK SA lub zwrócić się o pomoc do działających w MPK SA związków zawodowych.

Kolejną nieprawdziwą informacją jest zarzut, że kierowcy odpowiadają za przygotowanie autobusów do ruchu. Wyjaśniamy, że obowiązkiem prowadzącego przed wyjazdem na trasę jest wyłącznie zweryfikowanie, czy pojazd został poprawnie przygotowany przez stację obsługi autobusów, jest to m.in. sprawdzenie poprawności działania automatu biletowego, kasowników, drzwi czy oświetlenia. Kontrole w tym zakresie były prowadzone w MPK SA przez Państwową Inspekcję Pracy, a obowiązujące obecnie zasady zostały ustalone ze wszystkimi działającymi związkami zawodowymi.

Jednocześnie informujemy, że zarząd Spółki podjął działania w zakresie zwiększenia liczby prowadzących w celu uniknięcia zdarzających się przypadków braku realizacji kursów. Zdajemy sobie również sprawę z obecnych oczekiwań płacowych naszych pracowników, które przede wszystkim wynikają z rosnących radykalnie stóp procentowych i kilkunastoprocentowej inflacji.

Ponadto zmienił się system podatkowy w Polsce, który dodatkowo obciążył finansowo osoby świadczące usługi prowadzenia pojazdów dla MPK SA w Krakowie. To właśnie wysokość wynagrodzenia jest obecnie na rynku pracy kluczowa, jeżeli chodzi o pozyskanie nowych pracowników oraz zatrzymanie tych, którzy rozpoczęli już pracę w MPK SA w Krakowie. Krakowski przewoźnik już od dłuższego czasu w 100 proc. finansuje kandydatom do pracy kursy oraz wszystkie potrzebne szkolenia, systematycznie rośnie także wynagrodzenie prowadzących. Już w lipcu bieżącego roku wzrośnie wynagrodzenie prowadzących, które będzie wynosić ok. 4000–4300 zł netto, a po pół roku pracy wzrośnie do ok. 4200–4400 zł netto. Od stycznia 2023 roku planowany jest także kolejny wzrost wynagrodzeń.

Zarząd MPK SA w Krakowie