górne tło

Lodówka pełna dobra

W Polsce co roku wyrzuca się blisko 5 mln ton żywności. Z tego aż 60 proc. trafia do kosza w naszych domach. Z jednej strony wyrzucamy dobre jedzenie, a z drugiej wiele osób cierpi z powodu niedożywienia. Aby temu zapobiec, w Krakowie rusza projekt „Lodówka pełna dobra”.  

 

Na terenie miasta w trzech lokalizacjach przy ośrodkach wsparcia funkcjonujących w ramach Miejskiego Dziennego Domu Pomocy Społecznej, zostały uruchomione lodówki spożywcze. Służą one jako punkty nieodpłatnej dystrybucji produktów spożywczych. Żywność pozostawiana w lodówkach jestprzeznaczona dla osób najbardziej potrzebujących wsparcia w tej formie. Poprzez tego typu działania miasto propaguje również ideę „foodsharingu”, zgodnie z którą mieszkańcy Krakowa nie marnują żywności, ale mają możliwość podzielenia się jedzeniem z potrzebującymi.

Gdzie znajdują się lodówki społeczne?

 

Najczęściej do kosza trafia żywność, bo nie wiemy, co zrobić z zakupioną nadwyżką, gdy zbliża się jej termin przydatności do spożycia. Czasami zostało nam zbyt dużo jedzenia po rodzinnym spotkaniu lub po prostu zakupione produkty nie trafiły w nasz smak. Z tego powodu zamiast wyrzucać wciąż dobre jedzenie, możemy przekazać je innym. Do tego właśnie służą jadłodzielnie.

W przypadku pozostawiania jedzenia w lodówkach obowiązuje podstawowa zasada: dzielimy się produktami, które sami chcielibyśmy zjeść i otrzymać. W lodówce możemy zostawić warzywa, owoce, ciasta, opakowanie chleba, przetwory, a nawet słoik z zupą, której ugotowaliśmy zbyt dużo. Produkty własnego wyrobu należy dokładnie opisać: z czego się składają i kiedy zostały przygotowane. Nie zostawiamy natomiast surowego mięsa, produktów zawierających surowe jaja, artykułów nadpsutych i alkoholu.

Wyrzucanie jedzenia to nie tylko marnowanie pieniędzy, ale także cennych zasobów planety. Do produkcji żywności niezbędna jest energia, woda i paliwo do transportu, a to wszystko generuje ślad węglowy. Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa podaje, że marnowanie żywności odpowiada za 8 proc. gazów cieplarnianych wyemitowanych na skutek działalności człowieka.