górne tło

Czas wyzwań

O blaskach i cieniach pierwszej połowy kadencji, największych wyzwaniach, a także planach na drugą połowę mówi Jacek Majchrowski, Prezydent Miasta Krakowa, w rozmowie z Beatą Klejbuk-Goździalską i Kamilem Popielą.

 

Czy Pan Prezydent ma świadomość, że jesteśmy na półmetku kadencji, która rozpoczęła się w 2018 r.?

Jacek Majchrowski: Szczerze mówiąc, nie zastanawiałem się nad tym. Koncentruję się na tym, co mamy do zrobienia, a nie na podsumowaniach. Natomiast muszę przyznać, że ta kadencja jest wyjątkowa – wyjątkowo trudna – ze względu na trwającą już ponad rok pandemię. To największe wyzwanie tej kadencji.

Jak Miasto poradziło sobie z funkcjonowaniem w specyficznych warunkach pandemii?

Uważam, że Kraków adaptował się do nowej sytuacji szybko i sprawnie. Zorganizowaliśmy dowóz seniorów na szczepienia, pomoc psychologiczną dla mieszkańców, dla medyków, pomoc dla starszych osób w zakupach czy innych codziennych sprawach. Dezynfekowaliśmy ulice, usprawniliśmy funkcjonowanie e-urzędu, by mieszkańcy mogli bezpiecznie załatwiać sprawy urzędowe. Nasze szpitale szybko przeorganizowaliśmy zgodnie z wymogami, by nieść pomoc chorym na covid, a w ostatnim czasie przygotowaliśmy punkty szczepień.

Kraków szybko zaproponował wsparcie dla przedsiębiorców…

Przedsiębiorcy najbardziej odczuli skutki pandemii, dlatego szybko przygotowaliśmy pakiet narzędzi pomocowych, które mogły ich wesprzeć. Wprowadziliśmy program Pauza, skierowany do krakowskich firm, restauracji, hoteli. Na szeroko pojętą pomoc dla branży Miasto przeznaczyło ponad 70 mln zł – w tym były m.in. umorzenie należności podatkowych czy obniżka stawek czynszowych za wynajem lokali użytkowych. Uruchomiliśmy serwisy internetowe, które ułatwiły mieszkańcom korzystanie z oferty lokalnych przedsiębiorców i producentów.

Wsparliśmy również krakowską kulturę – zarówno poprzez rozszerzenie dotychczasowych programów, działań i stypendiów, jak też dzięki wdrożeniu nowych inicjatyw. Konkursy, dotacje i specjalne umowy dotyczące dodatkowego zastrzyku finansowego dla branży kulturalnej pozwoliły na przekazanie jej 24,5 mln zł. Widocznym efektem pandemii było przeniesienie się kultury do sieci, dzięki temu stała się bardziej dostępna. Uruchomiona została platforma Play Kraków, dająca internautom dostęp do najważniejszych krakowskich wydarzeń kulturalnych.

Cały czas mówimy o pandemii. Czy pokrzyżowała ona plany tworzone na początku kadencji? Czy jednak udaje się je realizować zgodnie z założeniami, mimo trudnych warunków?

W tym przypadku można chyba mówić o sukcesie, bo mimo pandemii udaje nam się realizować to, co zaplanowaliśmy. Ruszyła oczekiwana przez mieszkańców budowa linii tramwajowej do Górki Narodowej, przebudowa al. 29 Listopada, zakończyła się przebudowa ul. Myślenickiej. Kończymy realizację Trasy Łagiewnickiej i przygotowujemy się do budowy kolejnych odcinków trzeciej obwodnicy – tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej. Wreszcie przygotowujemy pierwszą tak dużą w Polsce inwestycję w formule PPP: tramwaj do Mistrzejowic.

Gotowa jest koncepcja metra, która zostanie przedstawiona na czerwcowej sesji Rady Miasta. Przygotowaliśmy też koncepcje szeregu inwestycji tramwajowych, które mogą być realizowane w zależności od otrzymania finansowania unijnego – przedłużenie linii tramwajowej na Azory, do Rżąki, Złocienia, Przegorzał, budowa linii tramwajowej w ciągu al. Trzech Wieszczów.

A co już udało się sfinalizować?

Oddaliśmy do użytku półkilometrową kładkę pieszo-rowerową wzdłuż ul. Kamieńskiego. Dzięki niej mieszkańcy południowych dzielnic zyskali bezpieczne połączenie rowerowe z centrum. Zakończył się remont ul. Krakowskiej i modernizacja mostu Piłsudskiego, powstał piękny plac w sąsiedztwie Teatru im. J. Słowackiego, oddaliśmy do użytku nowe boiska, baseny, dwa osiedla komunalne, rozbudowujemy infrastrukturę oświatową, odnawiamy parki… A skoro już jesteśmy przy zieleni, koniecznie muszę wspomnieć o pozyskaniu nowych terenów zielonych: zakup Wesołej, Lasu Borkowskiego, terenu Górki Pychowickiej, ważnej działki w Mistrzejowicach i działki w Podgórzu Duchackim, które zostaną przeznaczone pod kolejny Park Krakowian. Przy okazji warto zdementować tworzoną właśnie legendę, że gdyby nie wykup, Las Borkowski „poszedłby pod topór”. Owszem, teren pozostałby w rękach prywatnych, ale nie zostałby zabudowany.

Jednym z negatywnych skutków pandemii był spadek dochodów z komunikacji miejskiej.

To prawda. Wielu krakowian przeszło na pracę zdalną i przestało korzystać z komunikacji miejskiej, wprowadzono obostrzenia w najtrudniejszych okresach pandemii, więc siłą rzeczy wpływy te musiały spaść. Mimo tego nie zaprzestaliśmy unowocześniania taboru. Trwają dostawy nowych lajkoników, a dodatkowo cały czas podnosimy standard autobusów – mamy pojazdy ekologiczne, spełniające normy Euro, ale podnosimy poprzeczkę: do połowy tego roku po Krakowie będzie jeździć 50 autobusów elektrycznych. Myślimy również perspektywicznie i analizujemy możliwości wprowadzenia w Krakowie transportu zbiorowego zasilanego wodorem.

Zostało jeszcze dwa i pół roku. Jakie ma Pan Prezydent plany na drugą połowę kadencji?

Przygotowujemy się na wyzwanie, które będzie tematem przewodnim kolejnych lat – czyli przeciwdziałanie skutkom zmian klimatu: tak projektujemy przyszłe inwestycje, by duży nacisk położyć na tworzenie zieleni i terenów przyjaznych mieszkańcom, zmniejszających tzw. miejską wyspę ciepła; przykłady takich inwestycji to zielony pl. Grzegórzecki, rewitalizacja Bulwarów Wiślanych, zwiększanie lesistości.

Będziemy też kontynuować działania w sferze opieki społecznej. Jak nigdy w poprzednich latach rozbudowujemy ofertę miasta dla osób najsłabszych: seniorów, niepełnosprawnych, dzieci. Rozwijamy opiekę wytchnieniową, rozszerzamy ofertę dla najstarszych krakowian, organizujemy półkolonie letnie i zimowe dla dzieci z niepełnosprawnościami.

A z dużych inwestycji?

Planujemy budowę Centrum Muzyki, czyli domu miejskich orkiestr. Rozpoczniemy też zagospodarowywanie terenów Wesołej, by – zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców – stały się zieloną, rekreacyjną dzielnicą, a jednocześnie miejscem spotkań różnych grup społecznych i siedzibą instytucji kultury.

Tekst ukazał się w dwutygodniku Kraków.pl