górne tło

Krakowskie teatry szyją kombinezony dla medyków

Instytucje kultury włączają się w pomoc krakowskiej służbie zdrowia. Od kilku dni w pracowniach krawieckich teatrów Bagatela i im. Słowackiego powstają kombinezony i fartuchy ochronne dla lekarzy i pielęgniarek. Plan zakłada, że ma ich być 2,5 tysiąca. Pierwsze sztuki już trafiły do Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego.

Wspomniane wsparcie dla szpitali to inicjatywa Aliny Kamińskiej - aktorki Teatru Bagatela i prezeski Stowarzyszenia Przyjaciół Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego.

– Krawcowe i krawcy zszywają elementy wykrojone laserowo z ponad 3 tys. metrów bieżących tkaniny hydrofobowej, której ochronną przydatność zaakceptował szpital – mówi inicjatorka akcji i dodaje, że to przedsięwzięcie niełatwe i kosztowne.

– Profesjonalne materiały i dodatki, które sprawdzą się w pracy w szpitalu, są drogie. Ale dzięki bezinteresownej pracy krawcowych koszt kombinezonów ostatecznie jest znacznie mniejszy niż u producentów – przekonuje.

Cieszy ją, że firma Yeti za darmo zaoferowała krojenie laserowe ogromnej ilości tkaniny. – To olbrzymia pomoc! Dziękujemy wszystkim, którzy nas wsparli w zakupie materiałów. Gdyby nie pomoc dobrych ludzi, nie dalibyśmy rady – mówi aktorka i prosi o pomoc dla stowarzyszenia.

Potrzeby są ogromne. By móc nieść pomoc jednemu pacjentowi, personel medyczny sprawujący nad nim opiekę zużywa około 60 kompletów ochronnych na dobę.