górne tło

Strażnicy miejscy uratowali sarnę

Tuż przed godz. 5 rano patrol straży miejskiej przejeżdżając al. Pokoju zauważył na ulicy potrąconą sarnę. Zwierzę próbowało się podnieść, ale nogi odmawiały mu posłuszeństwa. Po interwencji funkcjonariuszy sarna została zabrana do lecznicy.

W skład patrolu wchodził strażnik mający doświadczenie w pracy z dzikimi zwierzętami, to właśnie on zaopiekował się sarną. Okrył zwierzę kocem termicznym.

Po przejściu badań w lecznicy weterynaryjnej okazało się, że sarna miała złamaną szczękę, uraz głowy oraz uszkodzone przednie racice.