górne tło

„Okrągły stół” w sprawie krakowskiej huty

W Magistracie odbyło się spotkanie w sprawie przyszłości krakowskiej huty ArcelorMittal. Obrady w formule „okrągłego stołu” zorganizowane zostały z inicjatywy prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego po informacji o wstrzymaniu pracy wielkiego pieca oraz stalowni w krakowskim oddziale huty.

Prezydent tym samym wyszedł naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców Krakowa, mając na względzie konieczność zapewnienia odpowiedniej pomocy zarówno pracownikom tego krakowskiego zakładu, ich rodzinom, jak i absolwentom krakowskich uczelni z kierunków związanych z hutnictwem.

Na obrady zostało zaproszonych ponad 100 osób, w tym przedstawiciele rządu – na czele z wicepremierem Jarosławem Gowinem oraz minister rozwoju Jadwigą Emilewicz, władze miasta, województwa oraz zarządu firmy ArcelorMittal, a także reprezentanci związków zawodowych oraz firm współpracujących z kombinatem.

– Kwestia Nowej Huty i wielkiego pieca to sprawa, którą zajmujemy się od bardzo dawna. Przede wszystkim śledzimy bardzo uważne i na bieżąco rynek stali w Europie, na którym od około trzech lat systematycznie spada zapotrzebowanie na stal, w tym na stal produkowaną na rynku wewnętrznym. Wpływ na to ma polityka, m.in. klimatyczna Unii Europejskiej, która sprawia, że Europa staje się coraz mniej atrakcyjnym miejscem do tego, by sektor stalowy się tu lokował – powiedziała minister Jadwiga Emilewicz podczas briefingu zwołanego po zakończeniu obrad.

– Przez ostatnie dwa miesiące możemy zaobserwować w Europie sygnały poprawy sytuacji na rynku stali, ostatnie dwa miesiące to odbicie się danych i zapotrzebowania. W minionym tygodniu usłyszeliśmy także zapowiedź uruchomienia wielkiego pieca ArceloMittal w Hiszpanii. Mamy nadzieję, że podobne dobre wiadomości odnośnie do wielkiego pieca w Krakowie będziemy mogli usłyszeć w najbliższym czasie – dodała.

– W ramach pomocy publicznej uchwaliliśmy w ubiegłym roku ustawę o pomocy dla przemysłu energochłonnego. W wyniku tej ustawy, prawie 900 milionów zł w przyszłym roku i miliard w następnych latach trafi do około 300 podmiotów, największych konsumentów energii. Największym  beneficjentem tego programu pomocowego jest ArcelorMittal. Środki te mają kompensować koszty energii elektrycznej. Pracujemy także nad rozwiązaniem zwanym ulgą na rynku mocy, ona także ma obniżyć koszty energii elektrycznej dla dużego przemysłu, w tym ArcelorMittal. Prowadzimy także rozmowy i prace z Komisją Europejską nad rozwiązaniem, które ograniczyłoby możliwość importu produktów stalowych na rynek europejski. – wyjaśniała.

– Liczymy na to, że wielki piec w Krakowie wznowi swoją pracę, jednocześnie podkreślamy, że myślimy o nowej hucie nie tylko z perspektywy wielkiego pieca. Teren huty to około 200 hektarów, z czego zagospodarowane przemysłowo jest około 20 procent, przywrócenie tych gruntów dla nowego nowoczesnego przemysłu jest dzisiaj największym wyzwaniem – dodała.

To pierwsze tego typu spotkanie, w którym udział wzięli wszyscy przedstawiciele  zainteresowanych stron. Formuła „okrągłego stołu” miała umożliwić przeprowadzenie dialogu, w którym każdy z uczestników dyskusji mógł poznać aktualne i rzetelne informacje oraz stanowisko pozostałych stron.

Wygaszenie wielkiego pieca w krakowskim oddziale huty było spowodowane przede wszystkim czynnikami makroekonomicznymi: coraz większą nadwyżką produkcji stali na rynku polskim i europejskim, napływem tanich wyrobów hutniczych z importu oraz rosnącymi kosztami cen energii elektrycznej i opłat za emisję dwutlenku węgla.

– Kwestia wygaszenia wielkiego pieca to kwestia dla nas najważniejsza. Obecnie obserwujemy pozytywny trend na rynku, jeśli więc pozytywne kierunki zmian uwidocznią się w drugim kwartale tego roku, wtedy będziemy rozważać ewentualne włączenie wielkiego pieca. Sam czas jego uruchomienia to dwa miesiące od podjęcia decyzji. Jesteśmy do tego przygotowani. Co do zatrudnienia, zatrzymaliśmy całą załogę, która otrzymała wynagrodzenie. Nie widzimy powodów, aby restart wielkiego pieca był utrudniony. Równocześnie zauważamy potrzebę rozbudowy kolejnej linii przeróbczej w zakładzie w Krakowie, myślimy też o kolejnej linii ocynkowania – powiedział Czesław Sikorski, wiceprezes zarządu ArcelorMittal Poland.

 

Ograniczenie produkcji w hucie nieodłącznie idzie w parze ze zmniejszeniem zatrudnienia oraz spadkiem zamówień na usługi i produkty w branży i branżach pokrewnych. Według opinii ekspertów, likwidacja jednego miejsca pracy w hutnictwie oznacza redukcję sześciu miejsc pracy w zakładach kooperujących, a ten fakt może już generować znaczne problemy społeczno-gospodarcze nie tylko w Krakowie, ale także na poziomie regionalnym czy krajowym. Krakowska huta ma duży wpływ na lokalną i krajową gospodarkę, poczynając od generowania PKB, poprzez podatki, a kończąc na rozwoju innowacyjnych projektów, zarówno w branży hutniczej, metalurgicznej, jak i w branżach pokrewnych. Tym samym gospodarka Krakowa może odczuć negatywne skutki wstrzymania pracy wielkiego pieca.

Warto zaznaczyć, że aktualny stan gospodarczo-społeczny Krakowa jest bardzo dobry – ponad 145 tysięcy firm, z czego niemal 7 proc. to przedsiębiorstwa przemysłowe. Przeciętne zatrudnienie utrzymuje się na poziomie 224 tysięcy osób, z czego ponad 53 tys. jest zatrudnionych w przemyśle. Stopa bezrobocia to 2 proc., stąd ponad 1530 ofert pracy dostępnych od ręki w Grodzkim Urzędzie Pracy, m.in. dla ślusarzy, elektryków czy pracowników produkcji.

Dzisiejsze obrady to kolejny ruch prezydenta w sprawie funkcjonowania tak ważnego dla Krakowa podmiotu gospodarczego, jakim jest krakowska huta. Już w maju ubiegłego roku prezydent  wystosował list do premiera w tej sprawie, a w listopadzie debatowała Rada Miasta Krakowa. Zaprezentowany został wtedy plan działań wspierających i wspomagających nie tylko pracowników, ale i firmy współpracujące z kombinatem.

– Miasto Kraków zorganizowało „okrągły stół”, aby wyjaśnić wszelkie niejasności i zaktualizować wiedzę na temat krakowskiego kombinatu. W tym spotkaniu tym brali udział przedstawiciele wielu środowisk, po raz  pierwszy spotkali się pracodawcy spółki ArcelorMittal, spółek zależnych, związkowcy, politycy, członkowie rządu, z wicepremierem Jarosławem Gowinem i minister rozwoju Jadwigą Emilewicz na czele. Na spotkaniu padło wiele ważnych deklaracji i obietnic, cieszymy się, bo przybliżyliśmy dobre perspektywy dla mieszkańców Krakowa – powiedział podczas briefingu zastępca prezydenta Bogusław Kośmider. – Spotykamy się w tej materii na pewno nie po raz ostatni, w dalszej perspektywie będziemy zapraszali na kolejne, w formule okrągłego stołu, spotkania, które będą przybliżały rozwiązania w sprawie krakowskiego kombinatu – podsumował.

Czytaj więcej na ten temat: Prezydent Krakowa apeluje do premiera w sprawie huty