górne tło

„Klara” czyli życie uczuciowe po czterdziestce

Na Scenie Supernowej we wtorek, 26 listopada będzie można zobaczyć spektakl „Klara” na podstawie książki Izy Kuny. Dzięki inteligentnej narracji, wyrazistości postaci i dosadnemu językowi, prozatorski debiut blogerki i aktorki z 2010 roku zebrał wiele pochlebnych, niekiedy wręcz entuzjastycznych recenzji. Teraz postaci z powieści Kuny po niemal 10 latach za sprawą inscenizacji Mateusza Przyłęckiego ożyły także na scenie. 

„Klara” to historia czterdziestolatków, którzy próbują ułożyć swoje życie uczuciowe. Każdy z nich marzy, żeby spełnić się w związku z drugą osobą, ale z różnych powodów ciągle do tego nie dochodzi. Zamiast budowania trwałych relacji bohaterowie wikłają się w kolejne nieudane romanse – Klara pragnie być z Aleksem, który jest żonaty, Aleks nie może się zdecydować czy być z Klarą czy zostać ze swoja żoną, Wronka szuka mężczyzny na całe życie, ale wiąże się z facetami, którzy są żonaci lub niezainteresowani założeniem rodziny, Piotr – gej tkwi w związku, w którym ciągle rozstaje i schodzi się ze swoim partnerem.

Bohaterowie „Klary” nie chcą być sami, ale mają też problem z zaangażowaniem się w trwały związek.  Próbują wyrwać się z toksycznych relacji (także z własnymi rodzicami), ale tak bardzo pragną kochać i być kochani, że ciągle powtarzają te same błędy i ostatecznie lądują w związkach, w których czują się nieszczęśliwi. Iza Kuna porusza w swoim tekście poważne problemy, ale robi to z dystansem i absurdalnym poczuciem humoru.

„Klara”
Autor: Iza Kuna
Adaptacja i reżyseria: Mateusz Przyłęcki
Występują: Ewa Chałupa, Beata Furgalska, Małgorzata Miernikowska, Paweł Prochownik, Sławomir Zakrzewski
Światło: Jędrzej Motyka

Scena Supernowa znajduje się przy ul. Gazowej 21. Początek spektaklu: godz. 20.00.