górne tło

Wsparcie dla „Damy…”

„Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci czy „Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem" Rembrandta, to najcenniejsze zbiory w kolekcji Fundacji Książąt Czartoryskich, a także najwspanialsze dzieła sztuki będące własnością Polaków. Fundacja XX. Czartoryskich posiada w swojej kolekcji wiele dzieł będących skarbnicą kultury światowej i dziedzictwa narodowego. Jednak ze względu na przedłużający się remont, nie wiadomo kiedy będą dostępne dla zwiedzających.

Remont siedziby Muzeum XX. Czartoryskich trwa od 2011 roku, jednak wbrew zapowiedziom najprawdopodobniej nie zostanie ukończony w 2015 roku. Od dłuższego czasu fundacja boryka się z problemami finansowymi. Dlatego prezesi Zarządu Fundacji zaapelowali do władz Krakowa o wsparcie finansowe oraz poparcie starań o powołanie do życia nowego Muzeum XX. Czartoryskich, a także utworzenie możliwości zawiązania z Fundacją partnerstwa publiczno-prywatnego. Fundacja spotyka się z oporem ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie powołania do życia nowej instytucji kultury. Dlatego wsparcie władz lokalnych w tej sprawie jest bardzo ważne dla istnienia Muzeum. Mimo trudnej sytuacji Fundacja kontynuuje w oparciu o dotacje Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa i własne środki, prace remontowe, budowlane i konserwatorskie w budynkach muzealnych. W 2014 roku wykonano hydroizolację piwnic pałacu za ponad 470 tys. zł, prace konserwatorskie w klatkach schodowych za prawie 360 tys. zł oraz  wyremontowano za prawie 270 tys. zł dachy Baszt Stolarskiej i Ciesielskiej. Fundacja stara się o udzielenie wsparcia finansowego od Gminy Miejskiej Kraków na konieczny remont Arsenału, a potrzeba kwota to 1 mln 463 tys. 645 zł.

Rady Krzysztof Durek zaapelował do przewodniczącej Komisji Kultury i Ochrony Zabytków i prezydenta o zaproszenie na posiedzenie Komisji Małgorzaty Omilanowskiej, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Sytuacja Fundacji XX. Czartoryskich jest niepokojąca, szczególnie, że jest to sprawa dotykająca nie tylko Kraków, ale całą polską kulturę. Należy doprowadzić do rozmów pomiędzy Fundacją, Ministerstwem a władzami Krakowa – mówił radny Krzysztof Durek.