Co działo się w mieście wiek temu? Prezentujemy kolejną część cyklu fragmentów gazet sprzed stu lat „Czasu" i „Ilustrowanego Kuryeria Codziennego", tym razem z 24 marca 1914r. Zapraszamy do lektury.
Poświęcenie lokalu [Ilustrowany Kuryer Codzienny. 1914, nr 70 (24 III)]
„W ubiegłą sobotę odbyło się poświęcenie nowego lokalu p. t. „ Nowy skład wędlin podkarpackiej fabryki wyrobów masarskich w Sanoku" przy ul. Szewskiej L. 9. Poświęcenie dokonał ks. Gwardyan OO. Reformatów. Wyroby sanockie mają już ustaloną sławę nietylko w kraju, ale i za granicą. Firmę prowadzi znany przemysłowiec, pan Julian Wiśniowski."
Piękne stanowisko Krak. Izby handlowej wobec Niemców [Ilustrowany Kuryer Codzienny. 1914, nr 70 (24 III)]
„Zeszłoroczna uchwała Izby handlowej, aby korespondencję ze wszystkiemi władzami centralnemi prowadzić wyłącznie w języku polskim, wywołała półurzędową onuncyacyę w niektórych organach prasy wiedeńskiej, wedle której niema wyraźnego przepisu o tej sprawie, tak, iż autonomia językowa polskich Izb handlowych zyskała formalne zatwierdzenie".
Kronika [Czas. 1914, nr 97 (24 III)]
„Powrót wychodźców z Mysłowic. Wczoraj o godzinie 8 45 wieczorem przystanął na stacyi w Krakowie pierwszy pociąg, wiozący pozbawionych pracy robotników z Mysłowic. Na peronie przygotowano dla nich stosy bochenków chleba, pokrajanego na części, a zakupionego z subwencji rządowej, oraz nagany z herbatą, której dostarczył restaurator z dworca kolejowego."
Zjazd kobiecy [Czas. 1914, nr 98 (24 III)]
„W Krakowie odbędzie się w dn. 28 i 29 czerwca zjazd kobiet polskich, organizowany przez „Gościnę". Komitet ogłasza konkurs na dwa referaty: 1) ekonomiczna wartość rzemiosła polskiego dla kraju, 2) obywatelskie stanowisko kobiety względem kupiectwa polskiego. W konkursie uczestniczyć mogą tylko kobiety; referat czytany nie może trwać dłużej nad 20 minut".
Z życia kolonii polskiej w Paryżu [Czas. 1914, nr 98 (24 III)]
„Od lat czterech założono Towarzystwo Artystów polskich w Paryżu, z rokiem każdym zdobywające sobie coraz ważniejsze miejsce w życiu kolonii polskiej nad Sekwaną, obecnie zajęło już stanowisko naczelne w ruchu artystycznym i umysłowym Polaków w Paryżu".
Napad na dwór [Czas. 1914, nr 98 (24 III)]
„Gazeta Narodowa donosi: W Biłce szlacheckiej obok Winnik, dokonano w piątek wieczorem napadu na dwór ks. Sapieżyny. Czterech ludzi, uzbrojonych w pałki i koły, powybijało szyby w mieszkaniach oficjalistów dworskich, a odłamki szkła i drewna poraniły ludzi. Zawezwana żandarmeria pospieszyła na odsiecz do dworu i aresztowała wszystkich sprawców napadu".