Co dalej z rozbiórką zniszczonych budynków przy ul. Kopernika 19e?
Prace rozbiórkowe zostały wstrzymane decyzją PINB-u, zanim do ARMK dotarł wyrok WSA, tak szeroko komentowany w mediach. Agencja złożyła zażalenie na tę decyzję, uważając, że została ona wydana przedwcześnie. Zwłaszcza, że Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał w sprawie rozbiórki dwa wyroki.

O pierwszym ani aktywiści, ani politycy, ani dziennikarze szeroko komentujący sprawę, ani także PINB nic nie wiedzieli. Wszyscy podkreślali, że dysponują jedynie sygnaturą wyroku wraz z możliwością zapoznania się z jego zanonimizowaną wersją, co nie przeszkadzało w ferowaniu wyroków w zakresie legalności prowadzonych robót.
Tymczasem wyrok WSA z dnia 31 stycznia 2023 r. (sygn. akt II SA/Kr 1135/22), szeroko komentowany w mediach, został doręczony Agencji Rozwoju Miasta Krakowa dopiero w 23 marca 2023 r. W tej samej korespondencji sądowej znajdowało się także postanowienie WSA z dnia 30 stycznia 2023 r. (o tej samej sygn.), w której sąd odmówił wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji.
Spółka cały czas stała na stanowisku, że może odnieść się w kompleksowy sposób do przedmiotowej sprawy dopiero po otrzymaniu korespondencji sądowej. I to uczyniła – podkreślając, że w interesującej media i polityków sprawie są dwa orzeczenia sądu.
W kwestii odniesienia się do wyroku sądu komentowanego szeroko w prasie – pytanie czy nie za szybko i nie zbyt pochopnie – wskazujemy co następuje:
Sąd uchylił decyzję wojewody, ponieważ uznał, że doszło do naruszenia przepisów postępowania administracyjnego. Nie zakwestionował decyzji jako takiej, a co najważniejsze, nie zakwestionował decyzji Prezydenta Miasta Krakowa, która pozwoliła na rozbiórkę, o co wnosili skarżący. Nakazał powtórzenie postępowania w II instancji, czyli postępowania kontrolnego.
Sąd uznał, że wojewoda nie ustalił w prawidłowy sposób stron toczącego się postępowania. Chodzi o to, że już po wydaniu decyzji przez Prezydenta Miasta Krakowa, która zezwalała na rozbiórkę, i po tym, jak zostało złożone odwołanie od tej decyzji do wojewody, miała miejsce darowizna dotycząca udziałów w nieruchomości, która sąsiaduje z działką ARMK, na której stoi rozbierany budynek. Sąd uznał, że wojewoda miał obowiązek zapewnić udział w postępowaniu osobom obdarowanym, a to oznacza, że zaszły przesłanki do wznowienia postępowania. I to – tylko i wyłącznie to – było podstawą uchylenia decyzji. Sąd zauważył także, że osoby ubiegające się o udział w postępowaniu nie poinformowały wojewody, czyli organu drugiej instancji, o zmianie stanu posiadania.
Jeżeli chodzi o pozostałe zarzuty stawiane przez skarżących sąd uznał, iż nie były one uzasadnione lub dotyczyły kwestii związanych z niezapewnieniem właściwego udziału uczestnikom postępowania administracyjnego.
Reasumując, wskazane przez sąd uchybienia dotyczyły wyłącznie decyzji wojewody – czyli decyzji kontrolnej – a to oznacza ni mniej, ni więcej, że uchybienia związane z postępowaniem administracyjnym nie dotyczyły decyzji o pozwoleniu na rozbiórkę wydanej przez Prezydenta Miasta Krakowa.