Tydzień filmu niemieckiego w Kinie Pod Baranami

Tydzień Filmu Niemieckiego, co roku goszczący w Kinie Pod Baranami, daje polskim widzom możliwość zapoznania się z najnowszymi dziełami kinematografii Niemiec. W najnowszej odsłonie imprezy na ekranie pojawi się siedem filmów.

Berlin, pulsująca energią stolica Niemiec, jest głównym bohaterem filmu „Jedenaste: znaj sąsiada swego”. Reżyserski debiut aktora Daniela Brühla to pełna dystansu, autotematyczna opowieść o sławie i wyjątkowym mieście, wciąż odczuwającym skutki dawnego podziału na Wschód i Zachód. Berlin w eklektycznej wersji vintage prezentuje „Fabian albo świat schodzi na psy” Dominika Grafa – adaptacja powieści Ericha Kästnera z 1931 roku. Jej tytułowy bohater, wolny czas spędza w barach, kawiarniach i nocnych lokalach, wśród upadłych kobiet, niespełnionych artystów i społecznych wyrzutków. Pełnymi garściami czerpie z dekadenckiej atmosfery stolicy.

Ku skomplikowanej niemieckiej przeszłości zwraca się „Strzał z bliska” – oparta na faktach historia młodego naukowca, współpracującego z niesławnym Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego (STASI). Film Franziski Stünkel to przejmujący dramat o uwikłaniu jednostki w przestępczą działalność państwa i konsekwencjach jakie musi z tego powodu ponieść. W filmie „Wolni albo martwi” reżyser Oliver Rihs przenosi widza do Szwajcarii lat 80.: kraju pełnego społecznych niepokojów, zanurzonego w burzliwej walce o prawa kobiet. Bohaterka filmu, prawniczka-aktywistka, podejmuje się obrony znanego przestępcy by wykorzystać salę sądową jako polityczną trybunę do zaprezentowania swoich wolnościowych poglądów.

Wielokulturowe społeczeństwo pełne jest wyzwań i trudności. Doskonale wie o tym pochodzący z Kosowa Xhafer – bohater filmu „Wygnanie” Visara Moriny, który doświadcza niechęci ze strony niemieckich teściów i dyskryminacji w pracy. W „Copilot” Anne Zohry Berrached, młoda Turczynka próbuje odkryć tajemnice swojego świeżo poślubionego męża. Dziewczyna będzie musiała udzielić odpowiedzi na niemożliwe wręcz pytanie: co jest ważniejsze – odpowiedzialność za rodzinę czy za społeczeństwo i świat, w którym żyjemy? Wiele znaków zapytania pojawia się także w głowie Rainera, uczciwego budowlańca, który nie potrafi zignorować nieetycznych praktyk w swoim zakładzie pracy. W „Nasionach”, Mira Maariel Meyer kreśli obraz brutalnego współczesnego kapitalizmu, który coraz bardziej niszczy społeczne więzi i demoralizuje przyzwoitych ludzi, a innym pozwala bez skrupułów wykorzystywać uprzywilejowaną pozycję, w jakiej się znaleźli.

W przeddzień Tygodnia Filmu Niemieckiego odbył się seans przedpremierowy niemiecko-austriackiej koprodukcji pt. „Wielka wolność”. Film jest austriackim kandydatem do Oscara i opowiada historię mężczyzny (znakomity Franz Rogowski) uwięzionego za swoją orientację seksualną w powojennych Niemczech.

Więcej informacji tutaj.