„Dymny” w Nowohuckim Centrum Kultury
„Dymny” w reżyserii Krzysztofa Materny z repertuaru Teatru Polskiego w Szczecinie to spektakl – przypomnienie i hołd – dedykowany postaci Wiesława Dymnego. Dymny był poetą, prozaikiem, scenarzystą, aktorem, plastykiem, satyrykiem i współtwórcą wielu kabaretów, w tym legendarnej krakowskiej Piwnicy pod Baranami. Aby unaocznić ogrom jego twórczości wystarczy powiedzieć, że samych tekstów piosenek napisał ponad trzysta, z czego wiele weszło na stałe do kanonu polskiej kultury.
Związki Teatru Polskiego, a szczególnie działającego w nim kabaretu Czarny Kot Rudy, z Piwnicą pod Baranami są niezwykłe. Wielokrotnie gościł on na swoich deskach artystów z Krakowa. Przez lata organizował poświęcone im – właśnie poprzez postać Wiesława Dymnego – Dymnalia. Tym, co połączyło oba kabarety było nie tylko opisywanie świata podobnymi metaforami, ale i po prostu najszczersza ludzka sympatia. Sam Piotr Skrzynecki mówił o artystach z Kota - „Moje brylanty ze Szczecina”, a oni nie pozostawali mu dłużni. Nic dziwnego, że portrety i Skrzyneckiego i Dymnego, zostały umieszczone wśród patronów szczecińskiego kabaretu.
Spektakl składa się z dwóch części. Część pierwsza osnuta jest wokół klimatu krakowskiej bohemy, w szczególności Piwnicy pod Baranami. Tworząca ją rajska cyganeria - artyści wszelkich dziedzin sztuki - przetrwała w pieśniach i opowieściach o tzw. „artystycznym piwnicznym życiu”, które łączyło w sobie upoetycznienie rzeczywistości z urzeczywistnieniem poezji.
Część druga spektaklu przenosi nas z Krakowa – małej ojczyzny artystów, do Ojczyzny Wielkiej – Polski. To zanurzenie się w źródle bijącym z polskiego folkloru, rodzimych obrzędów i tradycji. Polska przedstawiona jest też w drugim kontekście, przez pryzmat swojej skomplikowanej historii rzutującej na cechy narodowe, na tzw. „polską mentalność”. Nawiązania zarówno do polskiego folkloru, jak i polskiej historii, pokazują jak bardzo my, współcześni, jesteśmy z tej przeszłości stworzeni. Ta część „Pejzażu…” przywodzi na myśl wariację na temat „Wesela” Wyspiańskiego.
Spektakl przepełniony jest nostalgią za tym, co minione, świadomością tego, co nas stworzyło i radością z różnorodności świata. A wszystko to opisał nam, i naszym potomnym, Wiesław Dymny.
Przedstawienie w wykonaniu aktorów szczecińskiego Teatru Polskiego, z gościnnym udziałem Edwarda Linde-Lubaszenko.
Scenariusz i reżyseria – Krzysztof Materna, współpraca: Anna Dymna i Monika Wąs.
Spektakle odbędą się w sobotę i niedzielę, 16 i 17 listopada, o godz. 19.00, na scenie Nowohuckiego Centrum Kultury (al. Jana Pawła II 232).
Adres: | Aleja Jana Pawła Ii 232, Kraków |